Światełko w tunelu historycznych upadków czyli BITFOLD – własny bank nowej generacji

Niepokojące doniesienia zza oceanu o historycznym upadku topowych amerykańskich banków takich jak Silvergate, SVB czy Signature wywołują fale komentarzy na całym świecie. Z problemami nie poradził sobie nawet szwajcarski gigant – Credit Suisse, który został w ostatniej chwili przejęty przez UBS przy interwencji Szwajcarskiego Banku Narodowego. Mówi się o realizacji czarnego scenariusza, upadku zaufania do sektora bankowego oraz niepewnej przyszłości całego tradycyjnego systemu finansowego. Na szczęście jest światełko w tunelu – w Polsce właśnie powstaje „własny bank” nowej generacji – urządzenie, które nie wymaga zawierzenia przez użytkownika jakiejkolwiek instytucji i pozwala na samodzielne przechowywanie aktywów. W kontekście ostatnich wydarzeń ta informacja jest ogromnym pocieszeniem. 


BITFOLD
– bo o nim mowa, to innowacyjny portfel sprzętowy dla kluczy prywatnych w technologii blockchain i w innych zastosowaniach asymetrycznej kryptografii. Urządzenie oparte jest
o opatentowaną w UE i USA (oraz patentowaną w 18 innych krajach) technologię bezpieczeństwa tzw. sprzętowej śluzy danych (hardware air-gap).

Bitfold będzie wykorzystywany do zabezpieczenia wszelkich cyfrowych aktywów (w tym kryptowalut) oraz cyfrowej tożsamości i usług w Internecie. Będzie pierwszym na świecie prywatnym, mobilnym cyfrowym sejfem. Uroczysta premiera prototypu BITFOLD już się odbyła i miała miejsce w Krakowie podczas konferencji Invest Cuffs 24-25 marca – urządzenie zaprezentowano od razu w akcji – zespół Bitfold przesyłał „na żywo” kryptowaluty uczestnikom wydarzenia.

Podczas wydarzenia Invest Cuffs, Prezes Zarządu Bitfold AG – Kamil Gancarz, wygłosił prelekcję pt. „Dlaczego sztuczna inteligencja nas ograbi, a blockchain tego nie powstrzyma”. Prezentacja ta wzbudziła ogromne zainteresowanie, a sala wykładowa była zbyt mała, aby pomieścić wszystkich zainteresowanych. To świadczy o dużym zainteresowaniu tym tematem i coraz większej świadomości społecznej – skomentował Kamil Gancarz. Po wykładzie pojawiły się opinie, że wprowadzenie technologii Chat-GPT zmieniło świat w taki sposób, że Ziemia przeskoczyła w alternatywną rzeczywistość, której większość ludzi jeszcze nie dostrzega. Gancarz: Obecni na wykładzie zrozumieli, że sztuczna inteligencja poza wzrostem produktywności wprowadza wiele zmian, które generują liczne niebezpieczeństwa, takie jak manipulacja i fałszowanie treści oraz deep fake. Z tego powodu coraz istotniejsze staje się prawdziwie niemanipulowane źródło prawdy oparte o technologię Blockchain. Bitfold z kolei to nowa klasa urządzeń zapewniających bezpieczeństwo używania tej technologii dla przeciętnego użytkownika.

Bitfold daje każdemu użytkownikowi lub firmie całkowitą wolność oraz możliwość łatwego wysyłania i zabezpieczenia cyfrowych aktywów. Najistotniejsze, że nie jest do tego potrzebny żaden „pośrednik”. W świetle ostatnich upadków banków i ogromnego systemowego problemu w sektorze finansowym rozwiązania do self-custody (samodzielnego przechowywania) cyfrowych wartości odegrają kluczową rolę w ochronie majątków. – mówi Jakub Żurawiński, Co-founder, Head of Business Development w Bitfold.

BITFOLD – innowacyjny portfel sprzętowy dla kluczy prywatnych w technologii blockchain i w innych zastosowaniach asymetrycznej kryptografii. Urządzenie oparte jest o opatentowaną w UE i USA (oraz patentowaną w 18 innych krajach) technologię sprzętowej śluzy danych (hardware air-gap). Bitfold będzie wykorzystywany do zabezpieczenia wszelkich cyfrowych aktywów (w tym kryptowalut) oraz cyfrowej tożsamości. Będzie pierwszym na świecie prywatnym, mobilnym cyfrowym sejfem. W ponad 30-osobowym zespole Bitfold pracują najlepsi specjaliści w Polsce w dziedzinach elektroniki, cyberbezpieczeństwa, kryptografii, blockchain oraz software.

Prestiżowa nagroda dla LeasingTeam w konkursie Outsourcing Stars

Agencję zatrudnienia LeasingTeam, będącą częścią grupy kapitałowej LeasingTeam, uhonorowano w prestiżowym Konkursie Outsourcing Stars. Firma zdobyła tytuł najszybciej rozwijającej się organizacji sektora Nowoczesnych Usług dla Biznesu w kategorii HR Leasing pracowniczy w roku 2022.

Outsourcing Stars to jedyny w Polsce niekomercyjny konkurs dla sektora Nowoczesnych Usług dla Biznesu. To ogromne wyróżnienie dla LeasingTeam i potwierdzenie wysiłków firmy w dążeniu do doskonalenia usług.

„Kolejny raz udało nam się potwierdzić, że jako LeasingTeam przykładamy najwyższą wagę do jakości usług z zakresu HR. Chcemy ciągle doskonalić naszą agencję i być coraz lepsi w tym, co robimy. Nie boimy się wyzwań, wyznaczamy nowe standardy. Jestem dumna z każdej osoby, która przyczynia się do sukcesu naszej organizacji” – mówi Andżelika Majewska, współzałożycielka i wiceprezes LeasingTeam Group.

Agencja zatrudnienia LeasingTeam od lat cieszy się uznaniem klientów i partnerów biznesowych. Nagroda w konkursie Outsourcing Stars jest potwierdzeniem doskonałej reputacji, jaką firma zyskała na rynku usług dla biznesu.

„Gratulujemy również innym laureatom Konkursu i serdecznie dziękujemy jego organizatorom za wyróżnienie naszej agencji. Chcielibyśmy także podziękować naszym klientom za zaufanie, ponieważ bez nich ten sukces byłby niemożliwy. Razem z Wami tworzymy przyszłość sektora Nowoczesnych Usług dla Biznesu w Polsce” – podsumowuje Andżelika Majewska.

LeasingTeam od lat konsekwentnie rozwija swoją ofertę usług, dostosowując się do zmieniających się potrzeb rynku i wymagań klientów. Firma specjalizuje się w pracy tymczasowej, zatrudnieniu zewnętrznym, rekrutacji pracowników ze Wschodu, outsourcingu procesów i funkcji oraz optymalizacji zarządzania zasobami ludzkimi.

Dzięki innowacyjnemu podejściu do zarządzania personelem oraz wysokiej jakości obsługi klienta, agencja zatrudnienia LeasingTeam zdobyła uznanie klientów i branżowych ekspertów.

CO SIĘ ZMIENI W PRACY ZDALNEJ OD KWIETNIA?

7 kwietnia 2023 r. wchodzą w życie regulacje dotyczące pracy zdalnej. Na co powinien przygotować się pracodawca wyjaśnia Anna Wiluś-Antoniuk, Dyrektorka Działu Prawnego LeasingTeam Group.

Według ekspertki, wchodzące w życie zmiany Kodeksu pracy dotyczące pracy zdalnej nie są zupełną rewolucją. Pandemia wymusiła przystosowanie się do pracy w odosobnieniu – życie samo przeprowadziło reformę, którą trzeba było jedynie  usankcjonować.

„Ustawodawca sięgnął więc do znanych prawu pracy rozwiązań. Zdecydował się na wprowadzanie zasad pracy zdalnej w sposób znany pracodawcom – za pomocą regulaminów, uzgadnianych z reprezentacją pracowniczą; ewentualnie indywidualnych porozumień. Jednocześnie pozwolił na w miarę elastyczne wdrażanie i rezygnowanie z pracy zdalnej bądź hybrydowej – od początku zatrudnienia lub w jego trakcie” – komentuje Anna Wiluś-Antoniuk.

Prawniczka zwraca uwagę na kilka ważnych kwestii dla pracodawców przygotowujących się do kwietniowej transformacji w firmie.

Po pierwsze, praca zdalna nie musi być pracą przy komputerze czy z użyciem telefonu, choć zapewne najczęściej będzie. Jednak w każdym przypadku koszty narzędzi pracy ponosi pracodawca. Kluczowe zatem jest ustalenie, jaka praca – jeśli wymaga czegoś ponad komputer i telefon – realnie może być wykonywana w domu. Wydaje się, że praca zdalna zdominuje sferę pracy umysłowej, choć teoretycznie praca fizyczna również może być wykonywana zdalnie.

Po drugie, praca zdalna musi być bezpieczna dla wszystkich zainteresowanych. Stąd konieczne jest nie tylko opracowanie reguł kontrolowania pracownika czy jego szkolenia w obszarze bezpieczeństwa i higieny pracy. Bardzo ważna jest również poufność informacji prawnie chronionych, w tym danych osobowych. Pewnie w przyszłości pojawią się całkiem poważne (i potrzebne) opracowania w rodzaju „Dzieci i mąż jako czynniki ryzyka w ochronie danych osobowych”.

Po trzecie, praca zdalna nie będzie przyjęta wiążąco i raz na zawsze. Zasadą, jeśli wprowadzono ją w trakcie zatrudnienia, jest odwoływalność pracy zdalnej przez każdą ze stron. Z pewnym wyjątkiem mamy do czynienia po stronie pracodawcy, gdzie swoboda ta jest ograniczona przy zatrudnianiu pracowników szczególnie uprzywilejowanych i wskazanych w ustawie. Zasadniczo swego rodzaju uprzywilejowanie dotyczy sytuacji związanych z rodzicielstwem.

Po czwarte, pracodawcy powinni przemyśleć nie tylko plan przeniesienia pracowników na pracę zdalną, ale i plan wyjścia z sytuacji, w której praca z domu kogoś przerośnie. Stąd  optymistyczne likwidowanie powierzchni biurowej należałoby zastąpić likwidowaniem przemyślanym.

Dodatkowo, informacja standardowo wręczana pracownikom przy podjęciu zatrudnienia (art. 29 § 1 Kodeksu pracy) zostanie poszerzona o pewne informacje związane z pracą zdalną. Warto zatem dopilnować, by stosowane w kadrach formularze zostały zaktualizowane.

Anna Wiluś-Antoniuk podkreśla jednocześnie, że nowelizując prawo pracy, ustawodawca wciąż pomija rozstrzygnięcie pewnych kwestii zasadniczych.

Należy do nich problem formy czynności prawnej w prawie pracy. W tym obszarze wciąż panuje chaos – np. posługiwanie się pojęciem czynności dokonywanych „na piśmie” (zamiast formy pisemnej), a także dodawanie „postaci papierowej” (która nie wiadomo, czym właściwie jest) czy też „postaci elektronicznej” (nie będącej przecież znaną Kodeksowi cywilnemu „formą elektroniczną”).Wnioski pracownika związane z pracą zdalną, dla których przepisy wymagają formy pisemnej, mogą być złożone właśnie „w postaci papierowej lub elektronicznej”. Miało zapewne być prościej, a wyszło jak zwykle. Dlatego prawnicy wciąż mają się nad czym zastanawiać – podsumowuje Dyrektorka Działu Prawnego LeasingTeam Group.

SPOŁECZNOŚCIOWE SPOSOBY INWESTOWANIA W NIERUCHOMOŚCI PODBIJAJĄ RYNEK!

Zmiany na rynku nieruchomości rewidują sposoby finansowania i inwestycji – rozwijać się będą  te najbardziej zyskowne, nie wymagające wielkich kapitałów  i zrozumiałe dla wszystkich. Jednym z tych sposobów jest crowdlending, inaczej społecznościowe finansowanie dłużne (ang: peer-to-peer lending). To model finansowania, który umożliwia bezpośrednie pożyczanie małych kwot  pomiędzy osobami prywatnymi lub małymi firmami. Na świecie crowdlending od kilkunastu lat zyskuje na popularności co wynika z wielu czynników, w tym z niedostępności tradycyjnych źródeł finansowania dla niektórych grup społecznych, takich jak małe firmy czy osoby z ograniczonymi możliwościami finansowymi, wysokiego zysku i brakiem barier wejścia w  inwestycje O tym, czy warto inwestować w crowdlending i jak odnaleźć się w podanym modelu inwestowania  opowie specjalista; dr Grzegorz Mizerski, CEO i co-founder Grupy Crowder, ekspert ds. społecznościowego   inwestowania w nieruchomości.

Zmieniający się rynek inwestowania w nieruchomości

Od ponad 60 lat rynek inwestowania w nieruchomości stale się zmienia. Na świecie następuje powolny acz systematyczny proces rozwoju inwestowania społecznościowego. W latach 60 XX wieku na rynku pojawiły się REIT-y (struktury typu real estate investment trusts), czyli spółki umożliwiające pośrednie inwestowanie drobnych kwot w nieruchomości. W zamian taki inwestor otrzymuje systematyczną dywidendę wyższą niż rynkowa, bowiem REIT-y zwolnione są z podatków CIT. Obecnie REIT- y działają  już w ponad 40 państwach a ich kapitalizacja rynkowa przekroczyła  1,5 biliona USD. Pozwalają one budować prywatne zabezpieczenia emerytalne.

Okres po wielkim kryzysie finansowym (z lat 2007-2009) – to czas zamknięcia się banków na finansowanie małych i średnich firm. To jednocześnie okres pojawienia się nowego modelu pozabankowego alternatywnego w stosunku do bankowego czyli  finansowania projektów inwestycyjnych, w tym opartych na nieruchomościach. I tutaj pojawia się społecznościowe finansowanie w formule crowdfundingu i crowdlendingu. W Europie działa już ponad 120 platform crowdfundingowych i crowdlendingowych, które przyciągają dziesiątki milionów   inwestorów. Tylko dwóch największych graczy europejskich: Exporo (DE) oraz EstateGuru (Estonia) zorganizowało łącznie już ponad 5 mld zł  finansowania. Demokratyzacja inwestowania w ten rynek narasta: minimalny poziom inwestycji  w tego typu platformy zaczyna się już bowiem już od 50 EUR. Podsumowując: od kilkudziesięciu lat na świecie narasta rola   inwestowania społecznościowego Efektem tego zjawiska jest pojawienie się REIT-ów, crowdlendingu i crowdfundingu , a ostatnio – tokenizacji aktywów – analizuje dr Grzegorz Mizerski CEO Grupy Crowder.

Różnice pomiędzy crowdlendingiem, a crowdfundingiem                                                     

Crowdfunding to bezpośrednie inwestowanie związane z nabywaniem własności (nabywanie udziałów lub akcji w spółkach), natomiast crowdlending – czasami zwany crowdfundingiem dłużnym lub pożyczkowym  – to inwestowanie pośrednie za pomocą udzielania pożyczek prywatnych  (bez nabywania własności). Crowdfunding finansowy (udziałowy) w tym przypadku oznacza ułamkowe nabywanie własności nieruchomości poprzez nabycie części wyemitowanych udziałów lub akcji spółki celowej, która jest posiadaczem nieruchomości. Crowdlending to inwestowanie społecznościowe w formie udzielania pożyczek prywatnych innym osobom lub przedsiębiorcom także tym działałającym na rynku nieruchomości

Crowdfunding finansowy (udziałowy) to o wiele wyższe ryzyko inwestycyjne w porównaniu do crowdlendingu, bowiem  finansowanie projektów biznesowych odbywa się poprzez zakup akcji  – zazwyczaj w spółkach akcyjnych  (albo w ich odpowiednikach prawnych stosowanych w innych jurysdykcjach). Z kolei w crowdlendingu ryzyko jest o wiele niższe: uczestnicy platform crowdlendingowych udzielają pożyczek zazwyczaj deweloperom i inwestorom, a ich spłata jest dobrze zabezpieczona, zazwyczaj hipoteką nieruchomości – mówi dr Grzegorz Mizerski, CEO Grupy Crowder (www.rozwaznyinwestor.pl).

Korzyści i ryzyka, które niesie crowdlending

Crowdlending ma wiele korzyści dla pożyczkobiorców, inwestorów i całego społeczeństwa. Oto niektóre z nich:

Dla pożyczkobiorców:

  • Szybkie i łatwe pozyskanie środków finansowych
  • Ograniczone formalności i większa elastyczność warunków
  • Niższe koszty pożyczki w porównaniu z tradycyjnymi kredytami bankowymi

Dla inwestorów:

  • Znacząco wyższe oprocentowanie pożyczek w porównaniu do innych form oszczędzania
  • Bezpośrednie zaangażowanie w projekty, które ich interesują
  • Kontrola nad ryzykiem poprzez decyzję o wyborze pożyczek do finansowania

Dla społeczeństwa:

  • Wspieranie lokalnych przedsiębiorstw i inicjatyw społecznych
  • Zwiększenie dostępności finansowania dla osób, które nie mają dostępu do tradycyjnych źródeł finansowania
  • Zmniejszenie skali wykluczeń

Jak każda forma inwestycji, tak i crowdlending wiąże się z pewnymi ryzykami. Na przykład:

  1. Ryzyko kredytowe: Istnieje ryzyko, że pożyczkobiorca nie będzie w stanie spłacić swojego zobowiązania w pełni lub w terminie. To z kolei może prowadzić do utraty części lub całości inwestycji.
  2. Ryzyko płynności: Inwestorzy mogą napotkać trudności w uzyskaniu środków z inwestycji, gdyż pożyczkobiorcy mogą mieć problemy z regulowaniem swoich zobowiązań w terminie.
  3. Ryzyko rynkowe: Crowdlending może podlegać wpływom rynkowym, w tym zmianom stóp procentowych, a także zmianom w gospodarce i rynku pracy.
  4. Ryzyko operacyjne: Platformy crowdlendingowe mogą napotkać problemy związane z technologią, bezpieczeństwem danych lub innymi problemami operacyjnymi, które mogą wpłynąć na wyniki inwestycyjne.
  5. Ryzyko koncentracji: Inwestorzy, którzy dokonują wielu inwestycji w jedną lub niewielką liczbę pożyczek, mogą napotkać problemy związane z koncentracją ryzyka.
  6. Ryzyko regulacyjne: Crowdlending podlega regulacjom, które mogą ulec zmianie. Zmiany w przepisach lub związane z nimi wymagania mogą wpłynąć na działalność platform crowdlendingowych i ich wyniki finansowe.

Branża kominkowa podsumowuje sezon grzewczy

Na przestrzeni ostatnich kilku lat stosunek do kwestii energetycznych w Polsce drastycznie się zmienił. Szczególnie w ostatnim roku, który dla użytkowników mógł okazać się wyjątkowo surowy, nie tylko ze względu na ogromne wahania cen oraz sam problem z dostępem do gazu czy elektryczności, ale przede wszystkim przez  niepewną przyszłość energetyki w Europie. Z pomocą przychodzi coraz popularniejsza i nieustająco rozwijająca się branża kominkowa, która daje rozwiązania dla współczesnych problemów energetycznych. W dzisiejszych czasach nowoczesne budownictwo jest całkowicie oparte na elektryczności. Jedynym przedmiotem całkowicie niezależnym od prądu jest kominek lub piec na drewno. Tanie, lokalne i łatwo dostępne źródło ogrzewania, którego dodatkową zaletą są właściwości ekologiczne. Dlatego branża kominkowa przechodzi renesans. Dowodem są nawet 100% wzrosty sprzedaży w porównaniu do 2021 roku.

Dobry czas dla polskiego kominka

W samej branży kominkowej możemy obserwować nieustający postęp, zwłaszcza po roku 2017, który doprowadził do ogromnego skoku  technologicznego w kwestii jakości kominków w Polsce. Lokalne uchwały antysmogowe wprowadziły obowiązek spełniania wymogów Ekoprojektu przez miejscowe ogrzewacze pomieszczeń, czyli wkłady kominkowe i piece wolnostojące. Jest to fenomen, ponieważ Unia Europejska wprowadziła takie regulacje dopiero w 2022, dzięki czemu polscy producenci mieli przewagę względem innych europejskich firm o 5 lat.

Otworzyło to ogromne możliwości dla polskich firm z branży kominkowej. Okazało się przy tym, że wiele kominków czołowych polskich producentów spełnia surowe wymogi emisyjne Ekoprojektu, dzięki czemu polscy producenci nie stracili cennego czasu na dostosowanie swoich produktów do europejskich norm – mówi Wojciech Perek ekspert z grupy Drewno Pozytywna Energia.

Ciągły postęp

Współczesne kominki i piece mogą różnić się od naszych wyobrażeń z przeszłości.  Obecnie to wysoko zaawansowane technologicznie urządzenia, których stworzenie wymaga umiejętności i nowoczesnego parku maszynowego. To stalowe konstrukcje wyposażone w żaroodporną ceramikę, w systemy czyszczenia szyb, kontroli obiegu powietrza i zapewniające wysoką wydajność oraz co warto ponownie podkreślić, minimalną emisję cząstek stałych, OGC i CO. Obecne możliwości sprawiają, że używanie kominków jeszcze nigdy nie było tak proste, a przy tym ogrzewanie biomasą pozwala uzyskać nam pewien rodzaj niezależności energetycznej.

Współczesna moda kominkowa

Coraz większą popularnością cieszą się piece wolnostojące. Piece te mogą zainteresować nie tylko ze względu na atrakcyjną cenę i prosty montaż. Są to również urządzenia niesamowicie praktyczne, gdyż idealnie współpracują z rekuperacją, która równomiernie rozprowadza ciepło w całym budynku. Współczesna moda kominkowa zwraca się również ku niegdyś bardzo popularnym kominkom z płaszczem wodnym.

– Takie urządzenie potrafi zasilić nie tylko cały dom, ale również dzięki możliwości współpracy z solarami i pompami ciepła jest niesamowicie ekonomicznym rozwiązaniem, na pozyskiwanie taniej energii. Oczywiście na popularności nigdy nie straciły kominki z wkładem grzewczym, których możliwości również nieustannie się rozwijają. Co ciekawe coraz większą popularnością cieszą się piece kaflowe, piecokominki i piece, które wykorzystują nowoczesne techniki zduńskie. Współczesne miejscowe ogrzewacze pomieszczeń potrafią bez problemu i przy niewielkim zużyciu opału ogrzać nowo budowane energooszczędne i dobrze ocieplone domy dodaje Wojciech Perek.

Z nadzieją w przyszłość

Renesans polskiego kominka będzie trwał. Eksperci przekonują, że niedługo nastąpi stabilizacja i w przypadku biomasy, użytkownicy kominków nie muszą martwić się o wzrost cen. Niewykluczone, że drewno może okazać się oficjalnym lekarstwem na europejski kryzys energetyczny.

Wśród społeczeństwa rośnie świadomość tego, że drewno jest najstarszym, najtańszym i łatwodostępnym odnawialnym źródłem energii. Cieszymy się, że działa grupy Drewno Pozytywna Energia przynoszą efekty. Odczarowujemy fałszywe przekonania na temat drewna i edukujemy w zakresie tego, jak prawidłowo go przygotować i ogrzewać nim nasze domy. Lubimy podkreślać, że biomasa stanowi ponad 70% zasobów OZE w Polce. W Europie ten wskaźnik jest jeszcze wyższy – podsumowuje Wojciech Perek.

Jest jeszcze wiele do zrobienia w kwestii edukacji społeczeństwa i samego stworzenia warunków dla rozwoju branży, ale z pewnością możemy powiedzieć, że przyszłość kominków na drewno w przeciwieństwie do innych źródeł energii, rysuje się w jasnych barwach.

Business Market Night Edition – Już dziś poznamy nowe strategie i trendy biznesowe na 2023 rok!

Przed nami długo wyczekiwana III edycja ogólnopolskiej konferencji Business Market organizowanej przez Fundację Think!. Jest to jedno z najważniejszych wydarzeń biznesowych w Polsce, które od lat przyciąga uwagę liderów oraz przedsiębiorców chcących poszerzyć swoją wiedzę i poznać nowe trendy rynkowe. W tym roku na konferencji wystąpi wielu znakomitych prelegentów, którzy podzielą się swoimi doświadczeniami oraz udzielą cennych wskazówek, jak rozwijać siebie, swoje pomysły oraz swoją firmę.

Spotkania z wyjątkowymi osobowościami

W nowoczesnej przestrzeni warszawskiej Elektrowni Powiśle o godzinie 16:30 wystartuje wydarzenie pełne inspiracji. To doskonała okazja dla przedsiębiorców, menedżerów, marketerów i innych osób zainteresowanych rozwojem biznesu, aby zdobyć nowe spojrzenie na prowadzenie działalności – wzbogacone o świeże trendy, nowoczesne narzędzia i praktyczne wskazówki ekspertów. W programie tylko aktualne i zaskakujące tematy, m.in. Sztuka walki bez walki – refleksje na temat prowadzenia biznesu w nowych czasach, Największe mity Social Media3 filary szczęścia w biznesie, Pułapki myślenia – czy możemy ufać naszej głowie podejmując decyzje finansowe, Najprostszy sposób na biznes online.

Wśród prelegentów, którzy pojawią się na scenie Business Market, znajdą się m.in.:
Wojciech Ławniczak – Co founder Very Human Services, strateg, projektant, inwestor, Y Dzięgielewski – znany jako Iluzjonista Y i twórca agencji social mediowej Y Advertising, Robert Łężak – mentor, coach, dr Katarzyna Sekścińska – psycholog, ekonomistka z Wydziału Psychologii UW, Michał Kanarkiewicz – szachista i doradca strategiczny, Anna Ledwoń-Blacha – Co-Founder & Creative Director More Bananas, Łukasz Kępiński – CEO Tears of Joy, Aleksandra Sidorowska – Social Media Manager, Zwyciężczyni Make TikToks Contest.

I Ty możesz wystartować ze swoim pomysłem

W ramach konferencji wystąpi także Piotr Kwiatkowski, co-founder Kubota, który poprowadzi panel z uczestnikami i uczestniczkami Programu Rozwoju Przedsiębiorczości na temat ich sukcesów oraz motywacji do podejmowania wyzwań.

Podczas wydarzenia będzie również okazja do rozmów z mentorami i mentorkami współpracującymi  z Fundacją Think! – doświadczonymi przedsiębiorcami, którzy podzielą się dobrymi praktykami biznesowymi i spostrzeżeniami na temat wyzwań stojących przed firmami w dynamicznych i zmiennych czasach. Natomiast w specjalnie zaaranżowanej przestrzeni wystawienniczej przedsiębiorcy i przedsiębiorczynie zaprezentują swoje produkty i usługi.

Rozwijamy ludzi i biznesy

Business Market to wydarzenie dla wszystkich osób, które lubią i chcą przekuwać swoje pomysły w działanie, niezależnie, czy prowadzą własny biznes, czy pracują dla kogoś. Hasło tegorocznej edycji: „ROZWIŃ SIEBIE, ROZWIŃ POMYSŁ, ROZWIŃ BIZNES” najlepiej oddaje cel wspólnej inicjatywy Fundacji THINK! i środowiska biznesowego. Naszą misją jest wspieranie rozwoju kompetencji XXI wieku – szczególnie przedsiębiorczych. Tworzymy przestrzeń do wymiany doświadczeń i dobrych praktyk – w ramach Programu Rozwoju Przedsiębiorczości już ponad 1300 osób skorzystało z różnych form wsparcia, powstało też ponad 120 nowych firm. Wynik ten cieszy – właśnie tego nasza gospodarka potrzebuje, aby się rozwijać. Organizowana przez nas konferencja to kolejne takie proprzedsiębiorcze działanie. Jestem przekonana, że i w tym roku Business Market będzie miejscem inspirującego spotkania ludzi chętnych do dzielenia się wiedzą i dobrą energią płynącą z networkingu  – mówi Anna Bichta, prezeska Fundacji.

Szczegółowa agenda wydarzenia oraz bilety na konferencję dostępne na stronie: www.businessmarket.com.pl.

Organizatorem wydarzenia jest Fundacja Think! Partnerem głównym jest Fundacja Citi Handlowy im. L. Kronenberga.

Partnerzy konferencji

Be About I Hybrid Agency

Dobrze Online

Holiday Inn Resort Warszawa Józefów

Kubota

More Bananas

Akademia Coachingu i Mentoringu Norman Benett

True Leader

Tears of Joy

Very Human Services

WP Law Kancelaria Prawna Woźniccy & Partners sp.j.

Partnerzy akademiccy

Samorząd Studentów Uniwersytetu Warszawskiego

Samorząd Studentów WZ UW

Patronami medialnymi III edycji ogólnopolskiej konferencji Business Market są: Gazeta Finansowa, Home & Market, Sukces Jest Kobietą, Dzień Mężczyzny, Marketing w Praktyce, Brief.

Prowadził szkołę artystyczną w Kanadzie

Polska szkoła artystyczna w Kanadzie

Wojtek Gawenda to nie tylko znany artysta kabaretowy, aktor, autor tekstów i piosenkarz, ale także człowiek o bardzo bogatym życiorysie, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych. Jednym z podjętych przez niego wyzwań było prowadzenie w Kanadzie szkoły artystycznej zarówno dla polskojęzycznych jak i angielskojęzycznych  młodych artystów.

Prowadzenie szkoły to niezwykle ważna i wymagająca odpowiedzialności praca. Decyzje, które podejmowane przez zarząd, mają ogromny wpływ na przyszłość kilkuset uczniów, co wymaga dużego zdecydowania i świadomości. Jednak, jeśli pracujemy dobrze, edukacja może przynieść wielkie korzyści. Nie bez powodu mówi się, że edukacja to podstawa, ponieważ szkoła jako instytucja ma ogromny wpływ na rozwój młodych umysłów.

Artysta Dyrektorem

Wojtek Gawenda jest związany ze sceną przez całe swoje życie. Dlatego nie powinno nikogo dziwić, że będąc na emigracji i obcując z tamtejszą Polonią, postanowił pomóc im w rozwijaniu ich artystycznych marzeń. Przez 15 lat dzielił się swoją wiedzą z młodymi artystami i wychował całe pokolenia twórców.

O decyzji założenia szkoły, jak zwykle w życiu, zadecydował przypadek. Pewnego dnia otrzymałem propozycję od pewnej Polki, aby kupić istniejącą szkołę muzyczną. Szkoła radziła sobie świetnie i właścicielka chciała zostawić ją w rękach osoby, która się nią dobrze zaopiekuje. Od razu zobaczyłem w tym szansę i bez większego zawahania odkupiłem szkołę i przejąłem w niej sterowanie. Szkoła była dwujęzyczną, prowadzono zajęcia po polsku i angielsku, jednak z większym naciskiem na ten drugi język,  ponieważ jak wiadomo terminologia muzyczna w tej części kontynentu, wymaga angielskiego – mówi artysta.

Specyfika szkoły

Szkoła artystyczna to placówka edukacyjna jak każda inna, ale ze  swoją własną specyfiką. Jest to szkoła, w której prawdziwi artyści uczą młodych aspirujących, jak mogą odkryć i rozwinąć swoje talenty. Nauka śpiewu, tańca, czy aktorstwa, wygląda zupełnie inaczej niż uczenie się matematyki, fizyki lub historii co nie oznacza, że potrzeba do nich mniej pracy. Wręcz przeciwnie, szlifowanie umiejętności artystycznych wymaga dużo większej ilości determinacji i zapału.

Szkoła zajmowała się kształceniem dzieci od najmłodszych lat. W szkole uczyliśmy też starsze dzieci i nastolatków. Co ciekawe, zdarzało się, że do szkoły uczęszczali dorośli. Rodzice dzieci, którzy w wolnych chwilach spełniali swoje dziecięce marzenia o nauce i rozwijaniu umiejętności artystycznych. Szkoła, zanim zostałem jej właścicielem, była przede wszystkim szkołą muzyczną. Ponieważ z zamiłowania i trochę z wykształcenia jestem aktorem, postanowiłem rozszerzyć działalność i dołożyłem dodatkowe kierunki –  Studio Rysunku i Malarstwa, Studio Tańca oraz oczywiście Studio Wokalno- Teatralne. To ostatnie, było moim oczkiem w głowie. Zajęcia na tym profilu były prowadzone tylko w języku polskim, a wystawiane przedstawienia czy musicale, również były w języku polskim. Zainwestowaliśmy w kameralną scenę z profesjonalnym sprzętem, dzięki czemu dzieci mogły poczuć się jak na prawdziwej scenie, na której  prezentowały faktycznie profesjonalne przedstawienia –mówi Wojciech Gawenda.

Rozwój i sukcesy

Każda szkoła musi osiągać pewne wyniki, dlatego dla szkoły istotne jest, aby uczniowie mieli szansę się wykazać. Ważnym elementem budowania prestiżu szkoły artystycznej jest np. zwycięstwo ucznia w konkursie czy festiwalu, dzięki czemu szkoła jest coraz bardziej rozpoznawalna na rynku edukacji artystycznej. Jak wiadomo, miarą szkoły są jej efekty.

Nie mieliśmy problemów z przyciąganiem uczniów, ponieważ moja szkoła miała ogromne szczęście z nauczycielami, którzy prowadzili zajęcia na naprawdę wysokim poziomie. Byli to wybitni pedagodzy, posiadający wyższe wykształcenie muzyczne. Dodatkowo większość z nich była również znakomitymi artystami, którzy odnosili sukcesy. Takim przykładem była nauczycielka , która nie tylko ukończyła Akademię Muzyczną w Warszawie i występowała tam w Teatrze Narodowym czy Roma, ale także ukończyła Akademię Muzyczną tutaj, w Kanadzie. Jej uczniowie regularnie wygrywali konkursy i zdobywali nagrody. Wszyscy nauczyciele byli naprawdę dobrzy, nie miałem na co narzekać. Cieszyłem się z każdej współpracy z nimi i podziwiałem ich osiągnięcia przez całe 15 lat. Wspominam ten okres z dużym ciepłem. Uczniowie, którzy uczetniczyli w zajęciach w Studiu Wokalno-Teatralnym miełi okazję szlifować język polski, poznawać polska literaturę, sztukę i dzięki temu zaczęłi operować doskonałą polszczyzną, gubiąc kanadyjski akcent. Wychowaliśmy całe pokolenie artystów. Dzisiaj są to już dorośli ludzie, a z niektórymi  nadal utrzymuję kontakt w ramach naszej działalności kabaretowej kabaretu „Pod Bańką”, gdzie razem nadal spełniamy swoje artystyczne marzenia.

Insbuy nawiązuje nowe partnerstwa i startuje z kampanią TV

Od lutego Insbuy rozpoczął współpracę z Dekorią, w marcu do grona partnerów dołącza 6 innych znanych sklepów internetowych z branży wnętrzarskiej. Od marca reklamę aplikacji będą mogli zobaczyć widzowie kobiecych kanałów z portfolio TVN – HGTV i TVNStyle.

Naszymi użytkowniczkami są głównie kobiety, żyjące w dużych miastach, ale nie tylko, wykształcone, pracujące, dysponujące własnym budżetem, dobrze sytuowane, zainteresowane tematyką urządzania wnętrz. – mówi Mikołaj Krzemiński, CEO Insbuy, a zarazem twórca aplikacji mobilnej o tej samej nazwie – Każda z nich szuka przeróżnych rzeczy, w odmiennych stylach. Zależy nam na tym, by zaspokoić wszystkie te potrzeby i wszystkie gusta, ale także inspirować kobiety do poszukiwania własnego stylu. Dlatego bardzo cieszy nas każde partnerstwo, począwszy od tych pozyskanych od momentu powstania aplikacji aż po te najnowsze. W Insbuy wierzymy, że zarówno naszym użytkowniczkom, jak i partnerom niesiemy realną wartość. Do tej pory nie było na rynku takiego narzędzia, które pozwoliłoby marketerom mierzyć realny wpływ obecności na dużym ekranie na konwersje i sprzedaż.

Od początku lutego do grona partnerów dołączyła Dekoria, znana i ceniona w całej Europie polska marka oferująca dekoracje do domu.

W marcu do grona partnerów dołączą firmy: manufaktura mebli stalowych Desiva, producent pięknych i funkcjonalnych mebli dziecięcych Bami – Bocian – Fabryka Mebli Tadeusz Bocian, Luxury Products – największy katalog dóbr luksusowych na świecie, oferujący meble szyte na miarę sklep Megis Meble, a także polski producent oświetlenia 4 Concepts.

Niedawno Insbuy nawiązał również współpracę z Atoato – poznańskim biurem architektonicznym, zajmującym się projektowaniem wnętrz, prowadzącym również bloga o tej tematyce. Trwają również negocjacje i testy w aplikacji z producentem designerskich mebli DotDesign.

Od jesieni ub.r. w aplikacji dostępne są meble i dodatki prezentowane w produkcjach kobiecej stacji tematycznej z portfolio CANAL+ – DOMO+, zasięgowego kanału ogólnotematycznego Tele5. Insbuy współpracuje również z Youtuberami – twórcami kanałów Aranżacja Wnętrz (165 000 subskrypcji; 17 287 291 wyświetleń) oraz Wnętrza Zewnętrza (110 000 subskrypcji; 18 681 152 wyświetlenia).

W marcu startujemy z kampanią telewizyjną w kobiecych kanałach TVNu – HGTV i TVNStyle. – dodaje Mikołaj Krzemiński – Mamy nadzieję, że obecność w telewizji znacząco przełoży się na rozpoznawalność naszej marki i liczbę pobrań aplikacji. Mamy ambitne cele i chcemy dalej się rozwijać, pozyskując zarówno nowe użytkowniczki, jak i kolejnych partnerów z branży Dom i Ogród.

Aplikacja mobilna insbuy na rynku istnieje od września 2020 roku. Powstała z myślą o widzach telewizyjnych kanałów i programów wnętrzarskich. Za jej pośrednictwem widzowie mogą w prosty sposób namierzyć i nabyć wypatrzony w telewizji mebel lub dodatek (lampę, wazon, poduszkę etc). Jest dostępna nieodpłatnie dla użytkowników urządzeń z systemem iOS i Android. W ciągu niespełna 2 lat ściągnięto ją ponad 70 000 razy, tygodniowo korzysta z niej średnio ponad 3 000 osób, a wartość zakupionych w ten sposób produktów sięgnęła 20 000 000 zł. Insbuy jest świetnym rozwiązaniem dla marketerów z kategorii Dom i Ogród, którzy w czasie rzeczywistym zyskują możliwość zmierzenia skuteczności reklamy TV i jej realnego wpływu na sprzedaż. Innowacyjną ciekawostkę stanowi zaplecze techniczne aplikacji – bazuje ona na opracowanej przez polskich inżynierów autorskiej technologii rozpoznawania obrazu i maszynowego uczenia się.

Pobierz aplikację:

App Store https://apps.apple.com/pl/app/insbay/id1533923115?l=pl

Google Play https://play.google.com/store/apps/details?id=com.pl.insbay&hl=en&gl=US

Bądź z nami na bieżąco – wejdź na:

www https://www.insbuy.app/

FB https://www.facebook.com/people/Insbuy/100063765114063/

IG https://www.instagram.com/insbay.app/

LinkedIn https://www.linkedin.com/company/insbay/

Rozwiń siebie, pomysł, biznes…

Rozwiń siebie, pomysł, biznes…

Zapraszamy na konferencję

Business Market Night Edition

Strategie i trendy na 2023 rok, wybitni prelegenci, dobre praktyki i networking – to wszystko już 16 marca podczas III edycji ogólnopolskiej konferencji Business Market, która odbędzie się w nowoczesnej przestrzeni warszawskiej Elektrowni Powiśle. Zaczynamy rozgrzewką o godz. 16.00.

Program pełen inspiracji

„Sztuka walki bez walki”, czyli prowadzenie biznesu w nowych czasach, podejmowanie decyzji finansowych bez wpadania w pułapki myślenia, biznesowe filary szczęścia, budowanie strategii i zwiększanie sprzedaży przez tych, którzy tak naprawdę jej nie lubią – to tylko niektóre z pozycji w bogatym programie konferencji. Swoje historie i dobre praktyki przedstawią praktycy – właściciele i pomysłodawcy biznesów opartych na pasji, psycholodzy, mentorzy, trenerzy, dyrektorzy kreatywni.

Rozwijamy ludzi i biznesy

Business Market to wydarzenie dla wszystkich osób, które lubią i chcą przekuwać swoje pomysły w działanie, niezależnie czy prowadzą własny biznes, czy pracują dla kogoś. Hasło tegorocznej edycji: „ROZWIŃ SIEBIE, ROZWIŃ POMYSŁ, ROZWIŃ BIZNES” najlepiej oddaje cel wspólnej inicjatywy Fundacji THINK! i środowiska biznesowego. „Od lat prowadzimy działania wspierające rozwój najważniejszych kompetencji zawodowych i społecznych. Łączymy przedsiębiorców, którzy już odnieśli sukces z tymi, którzy dopiero zaczynają i chcą aktywnie rozwijać swoje biznesowe pomysły i inicjatywy. Jestem pewna, że podobnie jak w poprzednich dwóch latach, w tym roku Business Market również przyciągnie pasjonatów chętnych dzielić się wiedzą, doświadczeniem i dobrą energią płynącą z networkingu  – mówi Anna Bichta, prezeska Fundacji.

W ubiegłorocznej edycji konferencji, skupionej na budowaniu biznesu odpornego na zmiany i turbulencje, wzięło udział 350 osób.

Moc relacji i kontaktów

Business Market „dzieje się” nie tylko na scenie, ale w równej mierze poza nią. Prelegenci przedstawiający swoje historie i wyzwania, z którymi mierzyli się na drodze do sukcesu, i które codziennie podejmują, będą dostępni dla uczestników
w blokach networkingowych, gotowi odpowiedzieć na dodatkowe pytania czy uszczegółowić najbardziej interesujące elementy wystąpienia. Przewidziano też strefę mentora oraz strefę wystawienniczą dla przedsiębiorców, które są idealnym miejscem do bliższego poznania, wymiany doświadczeń i nawiązania nowych kontaktów.

Szczegółowa agenda wydarzenia oraz bilety na konferencję dostępne na stronie: www.businessmarket.com.pl

Organizatorem wydarzenia jest Fundacja Think! Partnerem głównym jest Fundacja Citi Handlowy im. L. Kronenberga.

Rozwiń siebie, pomysł, biznes…

Zapraszamy na konferencję

Business Market Night Edition

Strategie i trendy na 2023 rok, wybitni prelegenci, dobre praktyki i networking – to wszystko już 16 marca podczas III edycji ogólnopolskiej konferencji Business Market, która odbędzie się w nowoczesnej przestrzeni warszawskiej Elektrowni Powiśle. Zaczynamy rozgrzewką o godz. 16.00.

Program pełen inspiracji

„Sztuka walki bez walki”, czyli prowadzenie biznesu w nowych czasach, podejmowanie decyzji finansowych bez wpadania w pułapki myślenia, biznesowe filary szczęścia, budowanie strategii i zwiększanie sprzedaży przez tych, którzy tak naprawdę jej nie lubią – to tylko niektóre z pozycji w bogatym programie konferencji. Swoje historie i dobre praktyki przedstawią praktycy – właściciele i pomysłodawcy biznesów opartych na pasji, psycholodzy, mentorzy, trenerzy, dyrektorzy kreatywni.

Rozwijamy ludzi i biznesy

Business Market to wydarzenie dla wszystkich osób, które lubią i chcą przekuwać swoje pomysły w działanie, niezależnie czy prowadzą własny biznes, czy pracują dla kogoś. Hasło tegorocznej edycji: „ROZWIŃ SIEBIE, ROZWIŃ POMYSŁ, ROZWIŃ BIZNES” najlepiej oddaje cel wspólnej inicjatywy Fundacji THINK! i środowiska biznesowego. „Od lat prowadzimy działania wspierające rozwój najważniejszych kompetencji zawodowych i społecznych. Łączymy przedsiębiorców, którzy już odnieśli sukces z tymi, którzy dopiero zaczynają i chcą aktywnie rozwijać swoje biznesowe pomysły i inicjatywy. Jestem pewna, że podobnie jak w poprzednich dwóch latach, w tym roku Business Market również przyciągnie pasjonatów chętnych dzielić się wiedzą, doświadczeniem i dobrą energią płynącą z networkingu  – mówi Anna Bichta, prezeska Fundacji.

W ubiegłorocznej edycji konferencji, skupionej na budowaniu biznesu odpornego na zmiany i turbulencje, wzięło udział 350 osób.

Moc relacji i kontaktów

Business Market „dzieje się” nie tylko na scenie, ale w równej mierze poza nią. Prelegenci przedstawiający swoje historie i wyzwania, z którymi mierzyli się na drodze do sukcesu, i które codziennie podejmują, będą dostępni dla uczestników
w blokach networkingowych, gotowi odpowiedzieć na dodatkowe pytania czy uszczegółowić najbardziej interesujące elementy wystąpienia. Przewidziano też strefę mentora oraz strefę wystawienniczą dla przedsiębiorców, które są idealnym miejscem do bliższego poznania, wymiany doświadczeń i nawiązania nowych kontaktów.

Szczegółowa agenda wydarzenia oraz bilety na konferencję dostępne na stronie: www.businessmarket.com.pl

Organizatorem wydarzenia jest Fundacja Think! Partnerem głównym jest Fundacja Citi Handlowy im. L. Kronenberga.

MASZ BIZNES W INTERNECIE? NA TO PRZYGOTUJ SIĘ W 2023 ROKU!

Wprowadzenie Google Analytics 4, korzystanie ze sztucznej inteligencji i oczekiwanie zmian w plikach cookie – to tylko niektóre najważniejsze zmiany jakie czekają na marketingowców i użytkowników w sieci. Jakie są internetowe trendy na 2023 rok? Co się zmieni i na co zwrócić uwagę, wymienia Łukasz Iwanek, CEO Agencji Internetica.pl oraz wykładowca akademicki.

Wprowadzenie Google Analytics 4

Firmy, które nie wdrożą na czas Google Analytics 4 (czyli do 1 lipca 2023, kiedy to Universal Analytics przestanie zbierać dane), praktycznie utracą możliwość analizowania ruchu na swojej stronie internetowej. Dobrze jest wdrożyć nową wersję Analytics z wyprzedzeniem, tak, żebyśmy mogli ocenić, czy sposób zbierania danych przez GA4 nam odpowiada i zostawić sobie czas na wprowadzenie odpowiednich korekt. Niestety, wiele firm jeszcze się za to nie zabrało, mimo że używają internetu do prowadzenia marketingu – mówi Łukasz Iwanek.

Dalszy rozwój sztucznej inteligencji

Obserwując rozwój sztucznej inteligencji można śmiało stwierdzić, że rozwija się ona dynamicznie i skokowo. Już niedługo stanie się zagrożeniem dla pewnych zawodów i nie mówię tu jedynie o kasjerach. Przykładowo, AI już teraz potrafi napisać prawidłowy kod we wskazanym języku programowania. Wystarczy napisać czego potrzebujemy, a za chwilę dostajemy gotowy, działający skrypt dodatkowo opatrzony świetnymi komentarzami, które pokazują alternatywy dla danego rozwiązania. Na co dzień już dzisiaj wykorzystuje się AI np. do sprzedaży w call center, gdzie do potencjalnych klientów dzwoni bot. Część osób (tych mniej wyrobionych) na początku nie jest świadoma, że rozmawia z nimi sztuczna inteligencja, a nie człowiek. AI pisze również artykuły na zadane tematy i są one naprawdę coraz lepsze, jest to jakość, której nie powstydziłoby się wielu copywriterów. Potrafi stworzyć grafiki na życzenie czy obrobić za nas zdjęcia, a co jest chyba najważniejsze w tym aspekcie, to fakt, że AI tworzy te treści niejednokrotnie za darmo. Sztuczna inteligencja już dzisiaj w coraz większym stopniu podejmuje decyzje o następnych krokach w kampaniach marketingowych bazując na zebranych danych. To samo potrafi zrobić człowiek, ale AI może działać na gigantyczną skalę, w odniesieniu do tysięcy prospektów. Nie jest to w żaden sposób porównywalne do wydajności nawet najlepiej przeszkolonego pracownika. AI powoli zaczyna być wsparciem również w medycynie wspomagając lekarzy, diagnozując pacjenta na podstawie objawów i wyników badań. Wracając do marketingu, sami możemy zauważyć o ile bardziej trafne są reklamy, które wyświetlają nam się obecnie w internecie w porównaniu do tych sprzed 10 lat – jest to w coraz większym stopniu zasługa właśnie AI, która w ostatnich latach ulepsza się skokowo. Z całą pewnością w tym roku rozwój będzie ciągle przyspieszał. Z punktu widzenia marketingowca, ta sytuacja wpływa dobrze na obie strony – reklamodawcę chcącego dotrzeć do konkretnych osób oraz odbiorców, którzy np. lubią daną firmę/produkt. System uczy się naszego zachowania i naszych preferencji, analizuje je i finalnie myśli za nas i podsuwa nam najlepsze rozwiązania i produkty. Jeżeli odłożymy na bok lęki związane z AI, to myślę, że może ona być naprawdę dużym ułatwieniem i uproszczeniem dla świata – prognozuje Łukasz Iwanek.

Trendy w social mediach – co się zmieni?

Przede wszystkim, wbrew licznym plotkom o rzekomym rychłym upadku facebooka, będzie on nadal liderem pod względem liczby użytkowników. Z całą pewnością w dalszym ciągu będą się rozwijały krótkie formy video, które w ślad za tiktokiem z sukcesem zaimplementowały inne serwisy społecznościowe. Podobnie jak w całym internecie, i tutaj możemy spodziewać się coraz lepiej stargetowanej reklamy. Przy okazji warto zauważyć, że w 2023 roku możliwe jest ograniczenie budżetów marketingowych, co może otworzyć ciekawe możliwości przed mniejszymi markami – mówi Łukasz Iwanek.

Internet bez ciasteczek

Powoli zmierzamy w stronę internetu bez cookies, ale to jeszcze nie teraz. Google opóźnił aż do końca 2024 roku wycofanie wsparcia dla tzw. third-party-cookies. Z całą pewnością fakt, że to w końcu nastąpi stawia liczne wyzwania przed marketerami, ale z drugiej strony daje więcej prywatności i poprawia bezpieczeństwo użytkownikom internetu – przewiduje CEO Internetica.

Jak wypromować biznes w internecie w 2023 roku?

Tu jak zwykle nie ma prostej recepty. Jedno na pewno się nie zmieni – aby wypromować w internecie jakikolwiek biznes czy stronę potrzeba odpowiedniego nakładu pracy, jak również odpowiednich nakładów finansowych i czasowych. To, co trzeba zrobić zawsze, jeżeli chcemy odnieść sukces marketingowy, to nastawić się na pewną ilość pracy do wykonania oraz być otwartym na nowości marketingowe. Naszą rolą jako marketingowców jest często edukowanie klienta, nawet w zakresie tak podstawowych koncepcji jak etapy lejka sprzedażowego, dzięki czemu są oni potem w stanie lepiej zrozumieć nasze propozycje – mówi Łukasz Iwanek.

Łukasz Iwanek: Od ponad 20 lat zajmuje się branżą marketingu internetowego. Właściciel agencji Internetica.pl. Wykładowca akademicki Collegium Civitas w obszarach Search Engine Marketing oraz Web Analyticx & UX. Absolwent studiów Executive MBA na University of Quebec at Montreal, były wieloletni członek i Prezes Grupy Roboczej SEM działającej w strukturach Interactive Advertising Bureau Polska.